Autor |
Wiadomość |
Lorejn |
Wysłany: Czw 20:59, 07 Cze 2007 Temat postu: Kursy!!! |
|
Muszę coś dodać na temat kursów! Na ostatnim angielskim dowiedzieliśmy się, że następni uczestnicy nie spełniają wymagań i tak z całej grupy zostało nas dwie osoby. To zadam małe pytanie: przecież ktoś robił weryfikację, kto tym ludziom zapłaci za stracony czas? Kurs trwał w końcu 10 miesięcy. To są niepojęte rzeczy i żart z osób zagrożonych bezrobociem, oraz tych, którzy już są na bezrobotnym. To kpina w majestacie prawa!
Wszystkie osoby, które zostały potraktowane w ten sposób przez PUP i WUP proszę o wypowiedzi. Jakie to były kursy ile trwały i dlaczego odmówiono im dalszego w nich uczestnictwa? Programy te są realizowane przy pomocy środków Unijnych! Zobaczymy ile jest takich osób i co się da z tym zrobić!!!
Polemika wskazana! |
|
 |
bogdan |
Wysłany: Sob 9:34, 26 Maj 2007 Temat postu: |
|
uważam że, masz całkowitą rację bo mnie tęż by się to nie podobało |
|
 |
Lorejn |
Wysłany: Pią 18:46, 25 Maj 2007 Temat postu: Kursy szkoleniowe! |
|
Chodzę na jeden z nich grupa była duża około 16 osób. Jednak pęd do wiedzy w naszym narodzie słabnie, a i kurs długi, bo 10 miesięcy. Obejmuje naukę angielskiego i kurs komputerowy. Można było wybrać poziom: angielski wybrałam kurs podstawowy komputerowy dla wtajemniczonych. No jednak część osób zrezygnowała część doszła nowych jednak grupki już liczyły tylko po 6 osób. Kurs organizowany był przy pomocy środków unijnych. Trzeba było spełniać pewne wymogi: zagrożenie utratą pracy wyż demograficzny i inne. Na miesiąc przed zakończeniem kursu okazało się, że część nie może uczestniczyć w kursie, bo niespełniają warunków? Dla mnie to granda! Jak ludzie byli sprawdzani przecież żeby dostać się na kurs trzeba było przynieść zaświadczenie z PUP? Tyle czasu, a teraz każą ludziom płacić około 400 zł za egzamin końcowy no, bo certyfikaty będą Unijne. Projekt nazywa się Wygraj swój czas. I nadzorowany jest przez Wojewódzki Urząd Pracy ciekawe ile ludzi zostało wprowadzonych w błąd i kto zapłaci za certyfikaty.
Polemika wskazana!  |
|
 |