Forum Bytomskiej Spółdzielni Socjalnej
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Forum Bytomskiej Spółdzielni Socjalnej Strona Główna
->
BSS
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
BYTOM MOIM MIASTEM
----------------
Wiadomości z Bytomia
Bytom w mediach
BSS
Wybory 2010 r.
NASZA WŁADZA
----------------
Ratusz
Radni opisy Sesji Rady Miejskiej
Rozmaitości
HYDE PARK
----------------
Wywiady
Bliskie spotkania z rzeczywistością, czyli blog pana prezydenta.
Administracja
----------------
Witaj
Dane personalne
Liczba gości
Linki
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Lorejn
Wysłany: Śro 10:10, 14 Lis 2007
Temat postu: TOTO LOTEK???
TOTO LOTEK???
W przekonaniu pana Maciejczyka tak wygląda pozyskiwanie, pieniędzy Unijnych. A ja zawsze myślałam, że do tego trzeba być dobrze przygotowanym oraz zatrudnić ludzi, którzy będą posiadali wiedzę merytoryczną.
Podejście tak sPOkojnie przecież się nie pali no i co władzę obchodzi, że mieszkańcy sami poszukują sposobów na samozatrudnienie. To nie ich problem a forma, w jakiej przekazał mi to pan, Maciejczyk brzmiał jak zarzut!
Tak, więc brak wiedzy o mieście brak informacji na temat BSS i brak przygotowania do rozmowy, co sam potwierdził pan Maciejczyk jest dla mnie niezrozumiałe. Na audiencję czekałam dwa tygodnie ja się przygotowałam do rozmowy, więc tak laickie podejście do sprawy jest dla mnie karygodne.
Mamy czas
Spółdzielnia niema czasu ze względu na ograniczenia czasu w projekcie( termin wykonania projektu upływa z dniem 16.12.2007r). Jednak nic nie przemawia za tym by argumenty utraty grantu trafiały do pana Maciejczyka. Z rozmowy wynikło, że to moja prywata i prywatny interes? To tak jest jak się ma słabe pojęcie, co to są spółdzielnie socjalne i po raz kolejny czułam się tak jakbym to ja chciała coś ukraść miastu!
Propozycja otrzymania lokalu dla BSS przez Prezydenta Rudy Śląskiej pana Bartosza Satały pan Maciejczyk skwitował, że nie wierzy? Ja wyszłam na kłamcę? Czy pan Maciejczyk na człowieka o małym pojęciu jak do spraw spółdzielczości podchodzą inne miasta?
Inicjatywa powstania BSS zrodziła się 9 miesięcy temu i w większości są to bezrobotne osoby z upadłego PKM Bytom SA. Rozmawiałam wtedy z naszym prezydentem Piotrem Kojem obiecał mi wtedy, że będą pozytywnie nastawieni i udzielą wszelakiej pomocy. Nie dotrzymał Pan Prezydent Koj słowa! Złe uchwały, które nie uwzględniają takiej działalności to jedna z przyczyn niemożności. To brak perspektywicznego spojrzenia na rozwój naszego miasta przez sprawujących władzę w naszym mieście!
Jedyną osobą przychylnie nastawioną do wszelkich działań BSS jest pan Prezydent Ciesiółka, więc i teraz liczymy na jego mediację.
Propozycja pana prezydenta w pierwszej wersji, że możemy owszem otrzymać lokal, ale tylko na działania OPP zakrawa na żart! Ekskluzywny klub dla bezrobotnych to czarny humor i brak pojęcia, że BSS to i pracodawca i OPP.
To smutna rzeczywistość w naszym mieście brak rozeznania w problemach mieszkańców jak i miasta.
Co dalej?
BSS nadal będzie, więc czyniło starania o pozyskanie lokalu w NASZYM mieście wystosowało odpowiednie pismo do pana Prezydenta Koja. Jednak będziemy też starali się lokal w Rudzie Śląskiej.
Jest dla mnie nie do przyjęcia by BSS musiała swoją działalność rozpoczynać w innym mieście i działać na rzecz mieszkańców innego miasta. Jesteśmy miastem o największej stopie bezrobocia i brak jest inicjatyw wspierających działania bezrobotnych a to, co proponuje nam władza to żarty z osób defaworyzowanych!
Propozycja, że może coś uda się załatwić podpisać zrobić i może lokal otrzymamy w drodze ograniczonego przetargu około 3 grudnia to kolejny dowód na wyjątkowe poczucie humoru a ja czułam się taj jakbym przyszła skorumpować urzędnika państwowego dla swojej prywatnej firmy o dużym kapitale to „śmiechu warte”
Inicjatywy bezrobotnych chęć działania dla miasta w naszym mieście nie mają szans na powodzenie z takim podejściem władzy i z taką wiedzą o problemach miasta i nas mieszkańców.
Czy się poddam NIE prośba o spotkanie członków założycieli BSS z naszym Prezydentem Kojem to swoista walka na papierki i moje wizyty z prośbą o wyznaczenie terminu spotkania? Hm..? Może, gdy dziennie BSS złoży jedno pismo z prośbą o spotkanie w końcu zostanie nam udzielona łaskawie audiencja.
Jednak czy ta moja walka z wiatrakami i laickie podejście naszego prezydenta przyniesie coś dobrego mam wątpliwości. Czy BSS utraci granata i będzie musiało dochodzić swych praw na drodze sądowej? To czas pokaże!
Ja nadal wierzę w moje miasto i w złożone obietnice czy się zawiodę czy władza stanie na wysokości zadania i przestanie petentów traktować jak zło konieczne albo jak ludzi, którzy chcą coś wyłudzić od miasta? Naszym wrogiem to czas, i niekompetencja władzy!
Ja nadal czekam na spotkanie i dotrzymanie słowa przez Prezydenta Piotra Koja!
Jeśli to nic nie da to, co da?
Bytom Moje Miasto!!! Warto o nie powalczyć!!!
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin